Czy mając tatuaż mogę zostać policjantem?

Współczesna kultura rozwija się w zawrotnym tempie, podobnie jak otaczający nas świat. Stereotypy sprzed kilkudziesięciu lat odchodzą w zapomnienie. Podobnie ma się kwestia tatuaży, które nie są już rzadkością we współczesnym, polskim społeczeństwie. Jeszcze kilka lat temu tatuaże były utożsamiane z elementem społecznie wykluczonym – więźniami, środowiskiem kryminogennym.
W artykule omówię pokrótce komunikat z badań CBOS, który dotyczy mody na tatuaże w Polsce oraz postaram się odpowiedzieć na pytanie – Czy mając tatuaż mogę zostać policjantem? Poruszę również temat, jak traktowane są tatuaże w Policji.

Moda na tatuaże w Polsce

Dzisiaj, według badań CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej), przynajmniej jeden tatuaż posiada ośmiu na stu dorosłych Polaków (8%). Trend tatuowania ciała przypadł do gustu głównie ludziom młodym.
Począwszy od najmłodszej grupy respondentów – to jest przedział wiekowy od 18 do 24 roku życia, posiadanie tatuażu zadeklarowało 9% osób. Kolejna grupa wiekowa – od 25 do 34 lat, to znaczny wzrost odsetka polaków, posiadających tatuaż – 16%. Osoby nieco starsze, mieszczące się w przedziale wiekowym pomiędzy 35, a 44 rokiem życia, plasują się na drugim miejscu z wynikiem 12%.

Stosunek społeczeństwa do tatuaży

Polskie społeczeństwo zdaje się być bardzo zacofane. Osoby starsze wiekowo mają zdecydowanie negatywny stosunek do tatuaży. Ludzie młodzi nie widzą w tym nic dziwnego, wręcz przeciwnie. Przedstawione w powyższym akapicie statystyki potwierdzają, że oprócz akceptacji chętnie tatuują swoje ciało.

Tatuaże nie są czymś nowym dla przysłowiowego Kowalskiego. Spora liczba respondentów – 74%, również tych, którzy nie posiadają tatuaży. Otacza się osobami (znajomi, krewni, koledzy z pracy), które mają tatuaż na swoim ciele.

Tatuaże w Policji

Dzisiejsi funkcjonariusze Policji również nie stronią od tatuowania. Policjanci prewencji w mniejszym stopniu mogą sobie pozwolić na tatuaże w miejscu widocznym, z uwagi na zapis w zarządzeniu nr 7 Komendanta Głównego Policji z dnia 1 marca 2013 roku w sprawie regulaminu musztry w Policji, który mówi:

Umundurowanemu policjantowi zabrania się noszenia lub eksponowania elementów naruszających powagę munduru, w szczególności:
1) ozdób, z wyjątkiem niezbędnych rzeczy osobistych (zegarek na pasku w kolorze czarnym albo na bransolecie w kolorze srebrnym lub złotym, obrączka; w przypadku policjantów-kobiet także biżuteria w postaci niedużego pierścionka i małych kolczyków lub klipsów);
2) okularów w jaskrawych oprawkach;
3) reklamówek i siatek na zakupy;
4) ekstrawaganckich fryzur; w przypadku policjantów-mężczyzn włosy powinny być krótko ostrzyżone, dopuszcza się noszenie krótkiego i schludnego zarostu; w przypadku policjantów-kobiet, jeżeli włosy są dłuższe niż do ramion, powinny być one na czas wykonywania zadań służbowych krótko upięte lub związane;
5) intensywnego makijażu;
6) widocznego tatuażu;
7) piercingu;
8) malowanych paznokci.

W kolejnym punkcie zarządzenia czytamy:

W przypadku gdy wygląd umundurowanego policjanta nie spełnia w ocenie przełożonego wymogów określonych w regulaminie, przełożony wydaje policjantowi polecenie niezwłocznego dostosowania wyglądu do określonych wymogów, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach – nie dopuszcza go do służby lub odsuwa od jej pełnienia.

Podsumowując. Policjant posiadający tatuaż w miejscu widocznym może zostać niedopuszczony do służby lub odsunięty od jej pełnienia. Decyzję w tej kwestii podejmuje przełożony funkcjonariusza. Policjant, który odmówi wykonania polecenia, popełnia przewinienie dyscyplinarne, dające podstawę do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

Zarządzenie posiada specjalnie stworzoną furtkę. Z której wynika, iż policjant umundurowany może posiadać tatuaż w przypadkach podyktowanych charakterem służby lub względami bezpieczeństwa. Inwencja twórcza nie zna granic. Tatuaże w Policji, a dokładnie służbie prewencyjnej mogą stanowić nie lada problem, aczkolwiek … o tym w dalszej części artykułu!

Policjanci posiadający tatuaże w miejscach widocznych

Przytoczone zarządzenie nie dotyczy policjantów nie umundurowanych – służba kryminalna, śledcza. Z własnego doświadczenia wiem, że funkcjonariusze służby kontrterrorystycznej (antyterroryści – AT) również posiadają dziary w miejscach widocznych. Dla wymienionych służb posiadanie tatuaży jest niekiedy związane z charakterem pełnionych obowiązków. Daje to możliwość wtopienia się w tłum, jak również ułatwia pracę – przenikanie do środowisk, które podlegają rozpracowaniu operacyjnemu.

Jeśli Twoim marzeniem jest posiadać tatuaż w miejscu widocznym. Szczególnie przedramiona, warto wstrzymać się z takim krokiem do momentu, gdy przeniesiesz się do jednej, z wyżej wymienionych służb, które posiadają bardziej liberalne przepisy dotyczące tatuaży.

Odstępstw od reguły nie brakuje również w Policji

Spotkałem się również z funkcjonariuszami, którzy pełnili służbę w mundurze, a widoczny tatuaż, na przykład na przedramieniu, zasłaniali materiałowym ściągaczem naciąganym na rękę. W ten sposób tatuaż nie był eksponowany. Zdarzają się jednostki, które mają bardzo lajtowe podejście do tematu tatuaży – co kraj to obyczaj. W szkołach Policji spotkanie słuchacza, który posiada wytatuowany cały rękaw, nie należy już do rzadkości.

Komisja lekarska do Policji, a tatuaż

Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 11 października 2018 r. w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa odpowiada na pytanie, nurtujące nie jednego kandydata do służby w Policji.

Mianowicie, zgodnie z zapisem § 3, który dotyczy szczegółowego objaśnienia i zalecanych czynności w przypadku osób posiadających tatuaże. Kandydaci posiadający blizny lub powikłania ze strony skóry i tkanki podskórnej po wykonaniu tatuażu lub po jego usuwaniu. Są kierowani na dodatkowo na badania psychiatryczne.

W dalszej części rozporządzenia czytamy:

Tatuaż nie podlega ocenie komisji lekarskiej podległej ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych oraz nie traktuje się go jako samouszkodzenia. Informację o tatuażu u kandydata do służby obejmującą lokalizację/umiejscowienie, wielkość, wygląd i treść tatuażu należy zamieścić w orzeczeniu.

Podsumowując. Komisja lekarska nie może wydać orzeczenia o nieprzydatności do służby kandydatowi, który posiada tatuaż, nawet w miejscu widocznym. Ogranicza się do wykonania czynności opisanych powyżej, które zamieszcza w stosownym orzeczeniu.

Na dzień dzisiejszy nie spotkałem się z przypadkiem kandydata, który posiadał tatuaż w miejscu niewidocznym, mimo tego nie przeszedł postępowania kwalifikacyjnego do służby. Sprawa tatuażu w miejscu widocznym (głównie przedramiona, szyja, nie wspominając o twarzy) może z automatu zakończyć proces rekrutacji kandydata.

W takim przypadku najlepiej zaczerpnąć informacji w komórce do spraw naboru do służby w Policji. Znajdującej się w komendzie wojewódzkiej właściwej dla miejsca naszego zamieszkania. Chcąc uniknąć w przyszłości niepotrzebnego rozczarowania, wynikającego z zakończenia rekrutacji, powodem posiadania tatuaży w miejscach widocznych.